Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki

Twoje dziecko chodzi do szkoły. Jak udzielić mu wsparcia?

Utworzono dnia 25.09.2019

 

Temat: Twoje dziecko chodzi do szkoły. Jak udzielić mu wsparcia?

Opracowanie: Marzanna Przystałowska

Czas nauki szkolnej jest ważnym etapem w życiu dziecka i jego rodziców. Zajęcia w szkole mogą sprzyjać przeżywaniu silnego niepokoju. Zdarza się, że lęki rodziców są silniejsze niż lęki ich dzieci. Dorośli mogą obawiać się o to, czy ich dziecko odnajdzie się w grupie rówieśniczej, czy zaakceptuje nauczycieli. Obawy te często nie są wypowiadane wprost. Pośrednio rodzice ujawniają je poprzez uważne przyglądanie się pedagogom, zbieranie o nich opinii i ocenę czy są oni kompetentni i wystarczająco mili. Ocena dorosłych może okazać się chybiona, gdyż dziecko kieruje się własnymi kryteriami lubienia i to one decydują o tym, czy określony nauczyciel stanie się dla nich ważną osobą. Rodzicu! Unikaj krytykowania nauczyciela! Nigdy nie rób tego w obecności dziecka! Swoimi uwagami modelujesz stosunek dziecka do nauczyciela. Jeśli dziecko od ciebie słyszy, że nauczyciel jest „taki, a taki...”, nie oczekuj, że będzie go później szanowało.

Tymczasem nauczyciel, który nie przypadł tobie do gustu, może być dla dziecka bardzo ważną osobą. Bardzo dobrze jest, kiedy dziecko, które realizuję naukę w szkole, w domu opowiada o nauczycielu; mówi, że coś należy zrobić w określony sposób, bo pan/i tak powiedział/a. Jeśli twoje dziecko tak mówi, to jest to dobry sygnał.Troską rodziców może być sprawa sprostania wymaganiom szkoły przez dziecko, przystosowanie się do szkolnego rygoru. Kłopot mają zwłaszcza ci rodzice, którzy nie wdrażali dzieci do obowiązków domowych. Przygotowanie dziecka do szkoły rozpoczyna się o wiele wcześniej, zanim dziecko do niej trafi. To rodzice i opiekunowie powinni mu wcześniej stawiać wymagania, np. poprzez ustalenie jego domowych obowiązków. Czynności te powinny być adekwatne do możliwości rozwojowych dziecka. Ważne, by były. Jeśli dziecko nie miało stawianych żadnych wymagań; robiło to, co chciało, to rodzice mogą mieć później problem na własne życzenie. Zamiast obwiniać nauczyciela, warto uderzyć się we własne piersi i zastanowić się nad swoim postępowaniem w domu, zmienić podejście i w ten sposób ułatwić dziecku przystosowanie się do wymagań w szkole. To rodzic od początku uczy dziecko funkcjonowania w społeczeństwie. Uczy, jak się odnosić do dorosłychw rodzinie oraz innych dorosłych. Uświadamia, co dziecku wolno, a co mu nie przystoi.

Częstym błędem popełnianym przez rodziców jest straszenie dziecka szkołą. Wewnętrzne obawy rodziców udzielają się dzieciom. Rodzicu! Jeśli chcesz, aby twoje dziecko polubiło szkołę, nigdy go nią nie strasz! Zamiast tego zauważaj, co ono potrafi zrobić, chwal je, pokazuj, że sobie poradzi, mów mu, co ciekawego go tam czeka. Dziecko, które idzie do szkoły z radością zapamiętuje o wiele więcej niż takie, które traci energię na potwierdzenie, że spotka je coś złego. Dzieci straszone reagują często objawami psychosomatycznymi, takimi, jak: bóle brzucha, głowy, wymioty, biegunki, trudności ze snem. Cechą charakterystyczną tych dolegliwości jest to, że pojawiają się one przed szkołą lub w szkolei mijają po lekcjach. Raczej nie występują w czasie weekendów. Jest więc wiele prawdy w znanym powiedzeniu „paluszek i główka to szkolna wymówka”.Zdarza się, że dorośli, którzy urazowo przeżyli szkołę, nie potrafią poradzić sobie z powracającymi, negatywnymi emocjami. Często tacy rodzice od początku są wrogo nastawieni do szkoły i wszystkiego, co z nią związanie. Czas edukacji dziecka sprzyja nawrotom przykrych emocji. Rodzicu! Jeśli szkoła była dla ciebie przykrym doświadczeniem, możesz upuścić trochę negatywnej energii i nagromadzonych emocji, ale pamiętaj – nie przy dziecku! Dla niego jesteś najważniejszym autorytetem i kimś, kto się o nie troszczy!

Warto być czujnym i obserwować rozwój swojego potomstwa, aby uniknąć przykrych niespodzianek w szkole. Jeśli coś cię niepokoi, nie jesteś pewien, czy twoje dziecko rozwija się prawidłowo, warto skontaktować się ze specjalistą, który obiektywnie poobserwuje i oceni niepokojącą sferę rozwoju dziecka. Często rodzice nie konsultują się ze specjalistami, gdyż boją się, że dowiedzą się czegoś złego o dziecku. Te obawy są naturalne, ale rolą rodzica jest mimo wszystko stawić czoła prawdzie. Pamiętaj, że „strach ma wielkie oczy”. Wiedza na temat odstępstw od normy pozwoli, jeśli zajdzie taka potrzeba, zastosować odpowiednie leczenie lub terapię. Im szybciej zaczniesz, tym masz większą szansę na zniwelowanie lub zminimalizowanie trudności. Najlepiej jest rozmawiać o problemach dzieci sam na sam z nauczycielem lub specjalistą. Dziecko nie jest bowiem bezrozumnym stworzeniem i przejmuje się tym, co słyszy na swój temat. O tym, co zmieni się w jego życiu i o nowych obowiązkach rozmawiajmy z dzieckiem w domu, spokojnie, używając zrozumiałych dla niego określeń.

Laboratoria Przyszłości

Zegar

Kalendarium

Rok wcześniej Miesiąc wcześniej
Kwiecień 2024
Miesiąc później Rok później
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nie
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 1 2 3 4 5

Imieniny

Z KULTURĄ MI DO TWARZY - Ogólnopolski Projekt Edukacyjny

 

 

POZNAJ POLSKĘ

MEiN: W 2022 roku co najmniej 100 mln zł na program „Poznaj Polskę”. W tym  możliwe dodatkowe środki | Serwis Samorządowy PAP

SZKOŁA PAMIĘTA

SZKOŁA DO HYMNU

KWESTA

APTECZKA PIERWSZEJ POMOCY EMOCJONALNEJ